poniedziałek, 15 sierpnia 2011

ŚCIANY DWUWARSTWOWE

W ścianach dwuwarstwowych mur jest elementem konstrukcyjnym, a ocieplenie główną barierą dla nadmiernej ucieczki ciepła z domu. Sprawdźmy, z czego wznosi się ściany dwuwarstwowe i jakie powinny mieć parametry. Przepis na dom.

Ściana dwuwarstwowa to związek dwóch zupełnie różnych materiałów, z których każdy ma inne cechy i funkcje, ale zgodnie współdziałają, by osiągnąć zamierzony cel. A chodzi tu o solidny, energooszczędny dom.

Liczy się współczynnik

Ściany zewnętrzne domu – niezależnie od tego, jak i z czego je zbudujemy – muszą mieć współczynnik przenikania ciepła U nie większy niż 0,3 W/(m²·K). Jeśli jednak chcemy budować energooszczędnie, powinny być one cieplejsze. Przyjmuje się, że w domach energooszczędnych współczynnik U nie powinien przekraczać 0,2 W/(m²·K).
Tak niski parametr łatwo jest uzyskać, wznosząc ściany dwuwarstwowe, ponieważ umożliwiają one zastosowanie dostatecznie grubej warstwy ocieplenia. Warto przy tym wiedzieć, że są już takie odmiany betonu komórkowego, dzięki którym można wznosić równie ciepłe ściany jednowarstwowe – ich współczynnik U wynosi jedynie 0,19 W/(m²·K) przy grubości muru 48 cm. Przegrody zewnętrzne w domach pasywnych powinny się charakteryzować jeszcze lepszym współczynnikiem – nie większym niż 0,13 W/(m²·K).



 

Murem w górę

Ściany dwuwarstwowe wznosi się głównie z pustaków i bloczków. Sprawdźmy, z jakich.
Pustaki ceramiczne. Tak jak przed laty formowane są z gliny i wypalane w wielkich piecach. Coraz więcej zakładów przestawia się jednak na ceramikę poryzowaną, której produkcja jest niewiele droższa niż tradycyjnej, a popyt na nowocześniejsze produkty wciąż rośnie. Różni się ona od tradycyjnej tym, że użyta do jej produkcji glina przed uformowaniem i wypaleniem mieszana jest z trocinami lub pyłem drzewnym. Później w rozgrzanym do 700°C piecu dodatki te spalają się i tworzą w glinie mikropory. Wyroby są więc jakby napowietrzone. To sprawia, że mają mniejszą masę i lepszą izolacyjność termiczną. Do budowy ścian dwuwarstwowych ceramikę tę stosuje się po to, aby zapewnić im jeszcze lepszą izolacyjność termiczną. Większość pustaków z ceramiki poryzowanej ma boki wyprofilowane we wpust i wypust. Ściany muruje się z nich tylko na spoinę poziomą. Do budowy murów z ceramiki poryzowanej powinno się używać tradycyjnej zaprawy cementowo-wapiennej lub ciepłochronnej. Jedynie pustaki fabrycznie szlifowane nadają się do murowania na cienkowarstwową zaprawę klejową. Ściany dwuwarstwowe wznosi się z pustaków o szerokości 18,8, 19, 25 lub 30 cm. Ich wysokość wynosi 22 lub 23,8 cm, a długość – od 24,7 do 46,5 cm. Oprócz standardowych pustaków w składach i marketach budowlanych czekają na nas elementy połówkowe, które pomagają poprawnie wymurować ściany, gdy pustaki łączą się we wpust i wypust, oraz kształtki i belki do budowy nadproży.
Pustaki i bloczki keramzytobetonowe. Do budowy ścian dwuwarstwowych przeznaczone są bloczki pełne – ciężkie, zapewniające dobrą izolacyjność akustyczną, lub pustaki – lżejsze i wygodniejsze do murowania. Elementy do takich ścian mają szerokość 24, 30 lub 36,5 cm. Tylko bloczki o wszystkich krawędziach prostych muruje się metodą tradycyjną. Mur z elementów przeznaczonych do łączenia we wpust i wypust wykonuje się wówczas wyłącznie na spoiny poziome, pionowe pozostawiając bez wypełnienia z zaprawy. Do budowy ścian z elementów keramzytobetonowych używa się zaprawy tradycyjnej lub ciepłochronnej, ewentualnie – gdy pustaki są szlifowane – także klejowej. Wyroby z keramzytobetonu są szare lub barwione na bordowo. Produkuje się też pustaki, których otwory są z jednej strony zasklepione. Dzięki temu podczas murowania nie dostaje się do nich zaprawa. Producenci oferują także elementy do budowy nadproży.
Bloczki z betonu komórkowego. Są wciąż jednym z najpopularniejszych materiałów do murowania ścian. Lekki i porowaty beton komórkowy dobrze chroni przed przenikaniem ciepła. Bez trudu się go tnie (im jest lżejszy, tym łatwiej i szybciej się go przepiłowuje) oraz wygodnie przenosi. Do budowy ścian dwuwarstwowych wykorzystuje się bloczki mające szerokość 20, 24 lub 25 cm i klasę gęstości od 400 do 600 kg na m3. Wysokość bloczków wynosi od 18 do 40 cm, a długość – 49, 59 lub 60 cm.
Do murowania bloczków z betonu komórkowego używa się tradycyjnej zaprawy cementowo-wapiennej (przeznaczonej do bloczków o kategorii GPLM). Taki materiał warto murować na zaprawę klejową, która (dzięki temu, że nakładana jest warstwą grubości 1-3 mm) sprawia, że ściana jest możliwie najbardziej jednorodna pod względem termoizolacyjnym – bloczki do takiej zaprawy powinny mieć kategorię tolerancji wymiarowej TLMA lub TLMB.
Bloczki mogą mieć wyprofilowane wpusty i wypusty. Dzięki temu łatwo je wzajemnie zestawiać i podczas murowania na zaprawę klejową nie trzeba robić spoin pionowych. Aby łatwo dało się przenosić duże bloczki, w ich bokach znajdują się wgłębienia pełniące funkcję uchwytów. W ofercie producentów betonu komórkowego oprócz bloczków w różnych rozmiarach znajdziemy też elementy do budowy nadproży (kształtki U i belki prefabrykowane).
Bloczki silikatowe. Są najbardziej wytrzymałe, odporne na glony i pleśnie, świetnie izolują akustycznie. Dobrze akumulują ciepło i powoli je oddają. Jako najcięższe mają najgorszą izolacyjność termiczną. W sprzedaży są bloczki pełne lub drążone. Do budowy ścian dwuwarstwowych chętniej wykorzystuje się te drugie. Drążenia sprawiają, że bloczki są lżejsze, a poza tym można je wykorzystać jako kanały do przeprowadzenia przewodów instalacyjnych. Warstwę nośną ścian dwuwarstwowych murujemy z bloczków szerokości 18, 22, 24 lub 25 cm.

Z ociepleniem na przód

Czysty, suchy mur należy obłożyć materiałem termoizolacyjnym i zrobić estetyczną elewację. Najpopularniejszym sposobem jest ocieplenie metodą lekką mokrą. Dobrze znana jest również pod nazwą BSO, co oznacza bezspoinowy system ociepleniowy, lub – zgodnie z najnowszym trendem – ETICS (skrót od angielskiej nazwy External Thermal Insulation Composite System). W metodzie tej do ocieplania stosuje się przede wszystkim płyty styropianowe EPS 70 lub EPS 100 albo paroprzepuszczalną wełnę mineralną w postaci dużych tradycyjnych płyt bądź mniejszych płyt lamelowych. Od niedawna dostępny jest też styropian dyfuzyjny. Są to płyty perforowane, a więc zapewniające bardzo dobrą paroprzepuszczalność. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by do ocieplania ścian użyć płyt z polistyrenu ekstrudowanego (XPS) czy z twardej pianki poliuretanowej PIR. To materiały charakteryzujące się wysoką izolacyjnością termiczną oraz dużą wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne.
Ocieplenie mocuje się w tej metodzie na klej i stabilizuje dodatkowo kołkami. Na nim układana jest warstwa zbrojona mająca utworzyć stabilny podkład pod materiał wykończeniowy, w tym przypadku – tynk cienkowarstwowy.

Warto wiedzieć

Metoda lekka sucha

Polega ona na ułożeniu drewnianej oblicówki, dzięki której dom będzie wyglądał jak klasyczny „drewniak”, albo obłożeniu sidingiem, czyli oblicówką z PCW, bądź obudowaniu płytami cementowo-włóknowymi albo kształtkami ceramicznymi czy kamiennymi. Elewacyjnych materiałów do mocowania bez użycia zaprawy lub kleju jest wiele. Wszystkie te produkty elewacyjne mocuje się do ścian za pośrednictwem rusztów, w tym też systemowych. Wykonuje się je najczęściej z drewna, PCW lub profili stalowych bądź aluminiowych. Między elementami rusztu – zarówno pionowymi, jak i poziomymi – jest miejsce na płyty termoizolacyjne, na przykład z wełny mineralnej. Ocieplenie zazwyczaj układa się w dwóch warstwach, mocując je do ścian podobnymi kołkami jak w systemach ETICS.

Dwa najpopularniejsze materiały do ocieplania ścian

  • Styropian. O krawędziach prostych lub fazowanych, czyli uformowanych tak, by płyty można było łączyć na zakład, co zapewnia większą jednorodność ocieplenia. Nie ma ryzyka, że wzdłuż krawędzi styropianu powstaną liniowe mostki termiczne. Jeśli komuś zależy na lepszej izolacyjności termicznej ścian, powinien sięgnąć po styropian z dodatkiem grafitu – w czarne kropki lub zupełnie grafitowy.
  • Wełna mineralna. Na ściany dwuwarstwowe jest stosowana w postaci płyty fasadowych o zaburzonym układzie włókien, dzięki czemu są one odporne na odrywanie. Wykorzystuje się też płyty lamelowe o układzie włókien prostopadłym do podłoża, dzięki czemu są bardziej elastyczne i łatwiej je układać.

Rodzaje tynku

Tynki akrylowe to masa gotowa do nakładania. Są bardzo wytrzymałe na uszkodzenia. Niektóre mają w składzie substancje zabezpieczające przed pleśniami i glonami.
Tynki mineralne mają postać suchej mieszanki zawierającej biały cement, którą przed użyciem trzeba rozrobić z wodą. Cechują się dobrą paroprzepuszczalnością i dużą trwałością. Ich twardość wzrasta wraz z upływem czasu. Niektóre tynki mineralne zawierają dodatek mikrowłókien czyniących je wytrzymalszymi na uszkodzenia mechaniczne i odkształcenia. Można też kupić tynki z domieszką substancji hydrofobizujących. Dzięki niej mają mniejszą nasiąkliwość. Tynki mineralne są najtańsze wsród cienkowarstwowych. Ich przygotowywanie wymaga mozolnego mieszania. Trzeba też ściśle przestrzegać proporcji podczas dodawania do nich wody. Zwykłe tynki mineralne odznaczają się małą elastycznością i nie są odporne na czyszczenie, zwłaszcza wodą pod wysokim ciśnieniem.
Produkty silikonowe są paroprzepuszczalne i odporne na uszkodzenia mechaniczne. Mają postać gęstej, gotowej do użycia masy.
Tynki silikatowe również sprzedawane są jako masa gotowa do nakładania. Wyróżnia je dobra paroprzepuszczalność i odporność na pleśnie oraz glony. Mają bardzo bogatą kolorystykę. Sporo jednak kosztują.
W sprzedaży są też tynki polikrzemianowe, czyli ulepszone, niskoalkaliczne tynki silikatowe. Mają znakomitą odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne. Jak wszystkie wyroby silikatowe nie są podatne na porastanie pleśniami i glonami.
Kolorystyka tynków mineralnych i silikatowych jest uboższa niż akrylowych i silikonowych, więc jeśli zależy nam na bardziej nasyconych kolorach elewacji, musimy się zdecydować na akryle i silikony. Można tego uniknąć, stosując tynki białe nadające się do późniejszego pomalowania. Ponieważ zabarwienie poszczególnych partii tynku może się od siebie nieznacznie różnić, najlepiej zamawiać jednorazowo taką ilość, która zostanie zużyta przynajmniej na jednej ścianie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz