środa, 5 stycznia 2011

ŁAZIENKA-PRALKI

Pralka w łazience: pod blatem

Jeśli w łazience nie ma miejsca na kącik do prania ani wnękę lub szafę, dobrym wyjściem jest ustawienie pralki pod blatem, który może być przedłużeniem blatu umywalkowego.
Chcąc umieścić pralkę pod blatem, należy pamiętać, że blat nie może spoczywać na urządzeniu. Powinien być podparty z obu stron ściankami. Nad pralką i obok niej trzeba też zostawić wolną przestrzeń, by podczas prania nie naruszyła konstrukcji blatu.
Pod blatem można postawić jedynie standardowe pralki ładowane z przodu o pojemności 5-6 kg, gdyż biorąc pod uwagę ich wysokość (85 cm) i grubość blatu, umywalka znajdzie się na wysokości 90 cm (to i tak o 5 cm wyżej niż standardowe 85 cm ustalone ponad sto lat temu, gdy ludzie byli niżsi). W przypadku blatu na wysokości 90 cm sprawdzi się tylko umywalka zagłębiona w nim, a nie nastawiana na blat, gdyż wtedy jej brzeg znalazłby się na wysokości ponad 1 m.
Blat umywalkowo-pralkowy powinien mieć minimum 150 cm długości – 60 cm na umywalkę, 70 cm na pralkę (z uwzględnionym luzem) i około 20 cm na trzy podpory blatu. Jeżeli w łazience jest miejsce na jeszcze dłuższy blat, można pod nim zmieścić pojemnik na brudną bieliznę lub szuflady na kosmetyki.
Szerokość blatu powinna wynosić minimum 60 cm – taką głębokość ma standardowa pralka. Taka szerokość pozwoli zamontować umywalkę wpuszczoną w blat. Płytsze urządzenia (o głębokości 45 cm) lepiej sprawdzą się w połączeniu z blatem toaletką, który może być płytszy.
Ciekawym pomysłem jest umieszczenie nad blatem lustra, które odbije przestrzeń łazienki i dyskretnie odwróci uwagę od urządzenia. Pralkę pod blatem można też zasłonić drzwiczkami podwieszanymi do blatu lub zasłonką. Urządzenie trzeba czasem wysunąć do serwisu, dlatego na podłodze nie może być żadnej listwy ani szyny, która uniemożliwiłaby odpłynięcie wody w razie awarii.
Zawór wody najlepiej umieścić pod umywalką wpuszczoną w blat, odpływ wody podłączyć do syfonu umywalkowego, a gniazdo do pralki zaplanować koło pralki pod blatem po przeciwnej stronie niż woda.
Pralka ustawiona pod blatem nie przewiduje, niestety, miejsca na suszenie. Trzeba się pogodzić z tym, że suszone pranie będzie widoczne. Sznurki nad wanną można przysłonić panelem podwieszanym do sufitu, umieszczonym nad krawędzią wanny. Można też zastosować suszarkę mocowaną do ściany, a nie do sufitu, dzięki czemu po złożeniu nie będzie widoczna. W obu przypadkach należy pamiętać o cyrkulacji powietrza – pranie nie powinno być powieszone tuż pod sufitem.


Pralka w łazience: we wnęce lub za drzwiami

Nie masz w domu pralni, a nie wyobrażasz sobie ustawienia pralki w kuchni. Pozostaje Ci więc wygospodarowanie miejsca w łazience. Należy się jednak do tego dobrze przygotować. Sposobów jest kilka, a jednym z nich przygotowanie wnęki na pralkę...
Dobrym rozwiązaniem jest ustawienie pralki we wnęce. W przypadku tej o standardowych wymiarach (60 cm głębokości) i tej ładowanej od góry (również 60 cm) wnęka powinna mieć minimum 70 cm głębokości, przy płytszej (45 cm) wystarczy 55 cm.
10 cm wolnej przestrzeni jest potrzebne, by pralkę można było swobodnie wsunąć i wysunąć. Zawór wody powinien się znaleźć nad urządzeniem. Można również rozważyć ustawienie pralki na podeście, ale musi on być solidny, by wytrzymał jej ciężar oraz drgania podczas prania. Pod nim może się znaleźć szuflada na brudną bieliznę. Jeśli mamy do dyspozycji wysoką wnękę, nad pralką można zamontować półki na uprane rzeczy i środki czystości lub rozwiesić drążki do suszenia prania.
W przypadku pralek ładowanych od góry pierwsza półka będzie na wysokości 120 cm. Jeżeli wnęka będzie miała co najmniej 1 m szerokości, obok pralki zmieści się też kosz na brudną bieliznę, a jeśli będzie jeszcze szersza (minimum 130 cm) – można koło niej postawić suszarkę elektryczną, która ma takie same wymiary jak pralka.

Pralka za drzwiami

Pralkę można też umieścić w szafie, a większą wnękę zamknąć drzwiami. Mogą być one otwierane tradycyjnie lub łamano-przesuwne, można też zastosować drzwi żaluzjowe albo roletę meblową lub z tkaniny. Stanowią one bardzo ważny element wystroju, gdyż zasłaniają bałagan, nie psując wyglądu pomieszczenia, a mogą je nawet udekorować lub powiększyć optycznie, jeśli zastosujemy drzwi lustrzane.
Jeżeli w zamkniętej wnęce znajdą się drążki do suszenia, należy pamiętać o dobrej wentylacji, która zapewni cyrkulację powietrza. Drzwi nie mogą sięgać do sufitu ani do podłogi, powinny w nich być dwie szpary – kratka wentylacyjna w górnej strefie na boku szafy połączona ze szczeliną pod drzwiami lub szczelina pod drzwiami połączona ze szparą na górze. Najlepiej, jeśli ruch powietrza odbywa się po przekątnej. Otwory powinny być dostosowane do kubatury pomieszczenia.


Pralnia w domu

To wygodne i praktyczne pomieszczenie. Nie potrzeba na nie wiele miejsca, a znakomicie usprawnia codzienne czynności gospodarcze. Kto ma w domu pralnię, bardzo ją sobie chwali.
W mieszkaniu w bloku pranie odbywało się w łazience. Pralkę ustawiano obok umywalki, a bieliznę suszyło się nad wanną. We własnym domu nie powinniśmy powtarzać takich wzorów.
Warunkiem relaksu w łazience jest wyrzucenie z niej pralki. Codzienny widok sortowanej bielizny i środków piorących potrafi skutecznie zepsuć wrażenie które staramy się osiągnąć, wybierając elegancką wannę czy drogie materiały wykończeniowe. Jeśli więc marzy nam się prawdziwy salon kąpielowy, pomyślmy najpierw o... pralce. Gdzie ją postawimy? Gdzie będziemy suszyć upraną odzież?
Wiele zależy od wielkości domu. W małym wybór ogranicza się do decyzji, czy pralkę wstawiamy do pomieszczenia gospodarczego, czy do małej ogólnodostępnej łazienki w strefie dziennej. To pomieszczenie często przejmuje dodatkowe funkcje, na przykład schowka albo pralni. Sprzyja temu usytuowanie – blisko wejścia, kuchni i salonu, a więc w strefie, w której się często przebywa. Minusem tego rozwiązania jest to, że łazienka z pralką nie robi dobrego wrażenia jako toaleta gościnna.
Dobrym pomysłem wydaje się ustawienie pralki w kotłowni. Jednak warto wiedzieć, że nie zaleca się suszyć tam bielizny – producenci kotłów przestrzegają, że wilgoć w pomieszczeniu technicznym może szkodzić urządzeniom elektronicznym. W domu parterowym wygodnie jest korzystać z możliwości suszenia prania na świeżym powietrzu, oczywiście nie na tarasie przy salonie, lecz w innej, nierekreacyjnej części działki. Dlatego warto urządzić pralnię w pomieszczeniu gospodarczym z wyjściem do ogrodu.
W domu z poddaszem musimy przede wszystkim zdecydować, na której kondygnacji wygodniej będzie korzystać z pralki. Na poddaszu najczęściej zmieniamy ubrania i pościel, tu mamy szafy i garderoby, więc jeżeli pranie odbywa się na tym samym poziomie, czeka nas mniej biegania po schodach. Argumentem za tym rozwiązaniem może być też strych albo balkon z pełną balustradą – idealne miejsce do suszenia. Z kolei gdy w domu pierze się głównie tony ubranek dziecięcych, wygodniejsze może być umieszczenie pralki na parterze, gdzie niepracująca mama wraz z małymi dziećmi spędza większość czasu. Łatwiej jej wtedy łączyć pranie z innymi domowymi czynnościami.
Dla domów piętrowych już dawno wymyślono zsyp na brudną bieliznę. Wydaje się to bardzo pomysłowe – rzeczy do prania wrzuca się przez dziurę w łazience. Cóż z tego jednak, że lądują na parterze lub w piwnicy, skoro ktoś potem i tak musi je uprać, rozwiesić, a suche zanieść na poddasze i ułożyć w szafach. Jest to więc wygodne dla domowników tylko wtedy, gdy zajmuje się tym zatrudniona osoba, ale nie wówczas, gdy wszystkie prace gospodarcze wykonują własnymi siłami. Pralnia usytuowana w piwnicy czy w pomieszczeniu za garażem oznacza, że ktoś regularnie spędza w niej czas, odizolowany od pozostałych członków rodziny.

Chowamy pralkę w domu i mieszkaniu

W nowych projektach domów pralnia jest coraz częściej osobnym pomieszczeniem. Jest to rozwiązanie niezwykle wygodne i polecane. Pralnia nie musi być duża, ważne, aby była z oknem i miała skuteczną wentylację. Powinny być w niej duża umywalka lub zlew, miejsce na pralkę, ewentualnie suszarkę automatyczną, pojemniki na ubrania i bieliznę, deska do prasowania. Przydaje się także prosty regał z półkami lub systemem wysuwanych koszy, który ułatwia sortowanie i porządkowanie ubrań.
Ustalając miejsce takiego pomieszczenia w domu, zastanówmy się, kto na co dzień będzie się zajmował praniem. Jeżeli korzystamy z pomocy osoby z zewnątrz, lepiej, jeśli pralnia znajduje się na parterze w oddzielonej części gospodarczej. Jeżeli jednak każdy z domowników zajmuje się swoją garderobą i korzysta z pralni wtedy, gdy ma czas, najlepszym rozwiązaniem będzie pralnia w strefie prywatnej – w pobliżu sypialni, szaf i garderób.

Pralki do małych łazienek

Na rynku sprzętu AGD, oprócz tradycyjnych pralek ładowanych od frontu, jest coraz większy wybór urządzeń, do których wkładamy ubrania górą.
Dla właścicieli małych łazienek, gdzie liczy się każdy centymetr powierzchni, ważna jest wielkość urządzenia. Standardowa szerokość pralek ładowanych od góry, to 40-45 cm, głębokość 60 cm i wysokość – około 85 cm. Planując miejsce na taką pralkę, trzeba pozostawić odpowiednią przestrzeń nad urządzeniem, żeby można było swobodnie otwierać pokrywę. Ważne jest też prawidłowe ustawienie pralki. Ponieważ modele ładowane od góry mają mniejszy rozstaw nóżek, nie są tak stabilne, jak ich odpowiedniki ładowane z przodu. Podłoże, na którym ustawimy pralkę musi być równe. Wypoziomujemy ją dokładnie dzięki regulowanym nóżkom.

Wybrane funkcje

Najpopularniejsze i najbardziej przydatne funkcje to:

-regulacja obrotów wirówki – prędkość wirowania reguluje się płynnie lub skokowo i dostosowuje do rodzaju pranych tkanin (im więcej obrotów, tym pranie jest bardziej suche); wirówkę można wyłączyć całkowicie, 
-tak zwana „waga wodna” – jest to funkcja, która sprawia, że pralka samoczynnie reguluje ilość wody w zależności od wagi bielizny włożonej do bębna, 
-1/2 wsadu – zastosujemy ją wtedy, gdy chcemy uprać mniej rzeczy; pralka pobiera mniej wody, a także zużywa mniej energii, (jest to nieco uproszczona wersja „wagi wodnej”), 
-regulacja temperatury,  
-Eko – program, który obniża temperaturę wody z 90 do 60 stopni, przy jednoczesnym wydłużeniu czasu prania; efekty prania są podobne jak przy gotowaniu, za to zużycie energii znacznie mniejsze, 
-kontrola wyważenia – ta funkcja powoduje, że podczas wirowania bęben pralki rozpędza się stopniowo, dzięki czemu bielizna „porządkuje się” i po wyjęciu z pralki nie jest wymięta,
-system zapobiegający gnieceniu się tkanin (we wszystkich prezentowanych modelach) – po ostatnim płukaniu woda jest odpompowana lub odwirowana ze zmniejszoną ilością obrotów,
-program do prania wełny – po zastosowaniu tej funkcji bęben będzie się zaledwie kołysał, dzięki czemu struktura wełny nie zostanie uszkodzona, 
-program prania tkanin lekko zabrudzonych
-program prania tkanin delikatnych,
-zraszanie – polega na zwilżaniu bielizny rozproszonymi strumieniami wody, co umożliwia jej równomierne namoczenie i lepsze rozprowadzenie detergentu,
-zabezpieczenie przeciw zalaniu – są dwa rodzaje zabezpieczeń: jedne chronią łazienkę przed zalaniem, gdy pęknie wąż doprowadzający wodę, inne – kontrolują poziom piany podczas prania,
-automatyczna blokada pokrywy – gdy w bębnie jest woda, nie można otworzyć pralki po zakończeniu prania blokada działa jeszcze przez jakiś czas (około 2 minut),
-zwiększenie ilości wody – funkcja użyteczna, gdy w kranie mamy twardą wodę i do wypłukania bielizny potrzeba jej nieco więcej; stosowana też przy tkaninach syntetycznych (które trudniej wypłukać).

Rzadziej spotykaną funkcją jest na przykład sygnał dźwiękowy, który informuje o zakończeniu prania. W sklepach można też kupić pralki „inteligentne”: wystarczy włączyć odpowiadający określonemu rodzajowi bielizny przycisk (np. bawełna), a pralka sama dobierze program prania, temperaturę, czas trwania cyklu, ilość obrotów wirówki itp. Oczywiście istnieje możliwość ingerencji w proponowany program.
Uwaga! Niektóre funkcje są inaczej nazywane przez różnych producentów.

Trochę praktyki i techniki

Zanim kupimy pralkę, powinniśmy porównać kilka różnych modeli. Zwróćmy uwagę nie tylko na cenę pralki, ale też koszt jej utrzymania. Nie bez znaczenia są takie parametry jak:

-zużycie wody – różne modele pralek mogą jej zużyć  od 52 do 74 litrów w trakcie trwania cyklu,
-zużycie energii elektrycznej – stopień energooszczędności urządzenia oznacza się kolejnymi literami alfabetu; najmniej energii zużywa pralka oznaczona symbolem A; a więc im „dalsza” litera alfabetu, tym zużycie energii elektrycznej jest wyższe,
-pojemność bębna – im jest większa, tym więcej bielizny jesteśmy w stanie uprać zużywając tę samą ilość energii, proszku i wody.

Wszystkie pralki przystosowane są do korzystania z prądu o napięciu 220 V. Do podłączenia powinniśmy użyć oryginalnego kabla i nie stosować przedłużaczy. Gniazdko musi być uziemione. Pralkę podłączamy do instalacji wodnej i kanalizacyjnej; niektóre modele podłączymy nie tylko do zimnej, ale i do ciepłej wody. Oszczędzamy w ten sposób energię konieczną do wytworzenia odpowiedniej temperatury wody.

Ważne dla użytkowników

Aby mieć jak najmniej kłopotów z pralką, przestrzegajmy następujących zasad:

-wszystkie naprawy powinny być wykonywane przez autoryzowany serwis producenta,
-po zakończeniu cyklu zaleca się wycieranie gumowych uszczelek, czyli tak zwanego fartucha, co znacznie przedłuży jego żywotność,
-powinniśmy oczyścić filtr i siateczkę umieszczoną na wężu doprowadzającym wodę do urządzenia (im więcej pierzemy, tym częściej),
-przed wyjazdem na urlop należy zakręcić dopływ wody i wyjąć wtyczkę z gniazdka.

Zalety pralek ładowanych od góry

Zwolennicy tych modeli pralek twierdzą, że w małej łazience znacznie łatwiej podnieść klapę do góry niż tak ustawić sprzęty, żeby bez trudu otwierać drzwiczki umieszczone z przodu pralki. Pralki ładowane od góry są nieco mniejsze od tradycyjnych, ładowanych z przodu. Bęben jest tak zamontowany i wyważony, aby nie powodować skakania czy wibracji pralki podczas wirowania. Mimo niewielkich gabarytów pralek ładowanych od góry, ilość bielizny, którą umieścimy w bębnie jest porównywalna z tą, jaką ładujemy do pralek tradycyjnych.

Nasza rada

Przed zakupem upewnijmy się, jak długi jest okres gwarancji i jakie części pralki obejmuje. Warto też sprawdzić, czy w naszej okolicy znajduje się serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.

6 komentarzy: